
Nowości
—————
Pierwszy taniec
Wrony
Następny poniedziałek w moim życiu, czyli dzień w którym należy już rozpocząć rozmyślać tylko o szkole, z drugiej wszak strony wcale o niej nie zapomniałem pomimo tego, iż oceny nie są takie jakie chciałbym żeby były. Wynika to jednak tylko z mojej winy, jednak akurat przeczytanie lektury było trafnym posunięciem zauważyła to nauczycielka z którą dość długo polemizowałem na temat losów kluczowego bohatera, sprzeczność zdań nie odmieniła faktu że wpadła dobra ocena. Niestety moją największą bolączką jest w dalszym toku geometria, jakoby nie było w gruncie rzeczy fatalnie wprawdzie mogłem się jeszcze bardziej postarać, nie umiem tymczasem zrozumieć tych wszystkich wzorów z tablic matematycznych a tym bardziej nauczyć się na pamięć. Czy był to dla mnie udany dzień? Oczywiście, stale w głowie miałem to co dotarło do mnie w ostatnim okresie, w zasadzie jeśli chodzi o tą pracę, to byłem już w miarę spokojny, że taką faktycznie mogę odnaleźć. Wieczorową porą położyłem się nie tylko o przyzwoitej godzinie, wszak znacznie wcześniej przed powrotem ojca z roboty w następstwie tego nie zdążyłem się go spytać o kilka kwestii.